czwartek, 16 kwietnia 2015

szklane, malowane

czas na szklane rękodziełka , robótki ręczne tym razem mały eksperyment ze szkłem i farbkami. Całkiem fajna zabawa...polecam i zachęcam. Wystarczy mieć szklaneczkę choćby po świeczce zapachowej z Rossmanna..

prosty motyw a' la secesyjny witraż, to lubię:)

czas na kropki duże i małe, ten wzór towarzyszy mojej skórze.
 Od dziecka niestety;)





to tyle w temacie malowania szkła, niedługo filcowanki ..
z sierści mojego Clifa:) zaglądajcie!

Brak komentarzy:

profamilijne dzieci

Od dwóch lat współpracuję ze szpitalem Profamilia. Mam tam przyjemność fotografować maluszki najwyżej dwa, trzy dni po urodzeniu..Oto kilka...