piątek, 30 października 2015

jesień w parku julianowskim jest doświadczeniem niemal boskim

Mijałam ten park jadąc samochodem i zawsze żałowałam, że nie mam aparatu przy sobie.  Aż wreszcie nie mogło być inaczej: pojechałam specjalnie..tym bardziej, że liście tak szybko spadają. Oczywiście masłem na dół:)
miejsce akcji: Park Mickiewicza na Julianowie w Łodzi
bohater:jesień






















kolory liści nie są tylko złote i złociste, ile w nich mojego ulubionego "brudnego" różu


firanki z modrzewia







 grzyby..i podglądacz


Brak komentarzy:

profamilijne dzieci

Od dwóch lat współpracuję ze szpitalem Profamilia. Mam tam przyjemność fotografować maluszki najwyżej dwa, trzy dni po urodzeniu..Oto kilka...