Dostałam ciekawą propozycję zrobienia zdjęć okładek książek znanej i lubianej pisarki Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk. Najtrudniejsza, była koncepcja na te kilka zupełnie różnych powieści..potem już poszło
Przy okazji dziękuję Natalii za suszone kwiaty, Panu Emilowi z antykwariatu za zaufanie i Zuzi za Lalkę.
dziękuję , to była przyjemność..i cdn:)
piątek, 11 marca 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
profamilijne dzieci
Od dwóch lat współpracuję ze szpitalem Profamilia. Mam tam przyjemność fotografować maluszki najwyżej dwa, trzy dni po urodzeniu..Oto kilka...

-
Nietypowo tym razem, bo wyjazdowo:) tak sie złożyło, że dawny znajomy przeprowadził się na Pomorze a ja miałam okazję tam pojechać i w efekc...
-
Cudna Basia z Rodzicami i Babcią zagościły u mnie w studio. Brzuszek bolał i miałyśmy kilkanaście minut na zdjęcia maleństwa..oto wyniki ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz