czwartek, 25 czerwca 2015

dwie wiewiórki i pan Sikor

Krótka wizyta w stolycy, najpierw obowiązki a potem chwila przyjemności wśród zieleni..Pozowała mi Agnieszka, Baśka i Teofil Sikor:)


















wszystkim dziękuje za udaną sesję

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Zaczarowany Sikor ?

Unknown pisze...

ważne, że nie sztuczny:)

profamilijne dzieci

Od dwóch lat współpracuję ze szpitalem Profamilia. Mam tam przyjemność fotografować maluszki najwyżej dwa, trzy dni po urodzeniu..Oto kilka...